Piwa smakowe od kilku lat podbijają serca Polaków. Chociaż pierwotnie twierdzili, że piwo z lemoniadą nie jest „prawdziwym piwem”, obecnie nikt nie wyobraża sobie gorącego lata bez orzeźwiającego, owocowego czy miodowego smaku. Słodkie, owocowe piwa, pokochały zwłaszcza kobiety, które często do zwykłych piw dolewały różnego rodzaju syropy i soki owocowe, by zmniejszyć ich goryczkę. O ile syropy te miały nieraz wątpliwą jakość, o tyle do produkcji piw smakowych, zwłaszcza rzemieślniczych, używa się produktów z najwyższej półki.
Jak nadaje się smak?
Piwo smakowe powstaje przez dodanie substancji smakowych na etapie wytwarzania brzeczki podstawowej (np. owoce wiśni) lub już po zakończeniu fermentacji alkoholowej, zazwyczaj przed filtracją. Technologia produkcji piw smakowych jest nieco zmodyfikowana. Przykładowo, podczas produkcji piwa w technologii gęstych brzeczek rozcieńczanie piwa bazowego zwykle przebiega dwuetapowo. Najpierw rozcieńcza się gęste piwo substancjami aromatyzującymi i smakowymi, a później wodą, dopóki nie osiągnie ono pożądanej zawartości alkoholu. Piwa smakowe mają podwyższoną zawartość ekstraktu, składającego się z ekstraktu rzeczywistego pochodzącego z brzeczki podstawowej i ekstraktu pochodzącego z dodanych po fermentacji substancji słodzących. Stopień Plato (stopnie Plato wskazują, w jakim stosunku wobec siebie pozostają masa ekstraktu brzeczki podstawowej oraz masa całej brzeczki) oblicza się biorąc pod uwagę tylko ekstrakt rzeczywisty.
Tradycja czy nowoczesność?
Chociaż wiele osób uważa, że piwa owocowe to współczesny wynalazek, nie mają one racji. Piwa owocowe mają za sobą ponad 100 lat tradycji. Piwo typu radler (słowo to po niemiecku oznacza rowerzystę) podobno zostało wymyślone już w XIX wieku. Wtedy to do pubu Franza Xavera Kuglera przyjechało tak wielu rowerzystów, że jego zapasy piwa okazały się niewystarczające. Postanowił więc zmieszać piwo z lemoniadą i serwował napój gościom, twierdząc, że to specjalne piwo dla rowerzystów. Jak się okazało, lekkie, owocowe piwo bardzo przypadło im do gustów, a z czasem zaczęło robić się coraz bardziej popularne.
